Megaloceros giganteus
Wyjeżdżając z Cork drogą N20 w kierunku Mallow, po kilku kilometrach, po lewej stronie na skarpie zauważyć można błyszczącą w słońcu brązową (nie w sensie koloru – a stopu) rzeźbę jelenia. Niby zwykła przydrożna rzeźba – a jednak z „podtekstem”…
Rzeźba przedstawia bowiem jelenia olbrzymiego zwanego także irlandzkim łosiem (Megaloceros giganteus), blisko spokrewnionego z dzisiejszymi danielami. Były to naprawdę potężne zwierzęta: w kłębie miały do 210 cm wysokości (spójrzcie na drzwi: one mają 200 cm wysokości), a rozpiętość ich rogów wynosiła do 3,5 m (popatrzcie teraz na ścianę: typowa wysokość pokoju – to 250 cm; brakuje jeszcze metra, żeby poroże zmieściło się pionowo). Ważyły one (czyli rogi) – bagatela – do 40 kg.
Gigantyczne jelenie zamieszkiwały północne tereny Europy (najwięcej szkieletów znaleziono w Irlandii), Azji i Afryki. Wyginęły jakieś 7700 lat temu, ale z naskalnych rysunków wynika, że człowiek pierwotny często się z nimi spotykał i polował na nie.
Autorem rzeźby jest Kevin Holland, a odsłonięto ją w roku 1994. Wymiary łosia są takie, jak gigantycznego irlandzkiego łosia w naturze: 360 x 240 x 100 cm.
Łoś irlandzki – piękne i imponujące zwierzę – to posiadacz największego poroża spośród rodziny jeleniowatych. Powstało nawet kilka teorii na temat – po co mu takie olbrzymie rogi ?
Jedna z hipotez głosi, ze pod wpływem działania doboru płciowego poroże stawało się coraz większe ponieważ samce używały ich w walkach o dostęp do samic.
Inna hipoteza głosi że rozmiar poroża miał znaczący wpływ o powodzenie rozrodcze – im większe łopaty tym większa atrakcyjność seksualna a tym samym wrastało prawdopodobieństwo przekazania swoich genów .
Dłuższy czas utrzymywały się hipotezy że owo poroże było przyczyną wymarcia tych pięknych zwierząt – jednakże teorie te zostały obalone gdyż przy ich tworzeniu pomijano kwestię stosunku wielkości poroża do ogólnej wielkości ciała.
Co więcej – poroże było cyklicznie zrzucane a nowe pojawiało się w czasie sezonu godowego.
Bogaty zbiór szkieletów jeleni olbrzymich podziwiać można w Muzeum Historii Naturalnej w Dublinie.
Dziękuję za to niezwykle ciekawe uzupełnienie posta!